Prezes Komisji Województwa Mazowieckiego

Rajmund Rembieliński

* 23 III 1775 – † 12 II 1841

Rajmund Rembieliński

Rajmund Rembieliński na stalorycie Antoniego Oleszczyńskiego (1862, fragment). Źródło: polona.pl

Działacz gospodarczy, polityk i urzędnik; był jedną z najważniejszych postaci doby Królestwa Polskiego. Organizator okręgu włókienniczego na Mazowszu, twórca przemysłowej Łodzi. Skuteczny, przedsiębiorczy ale i bezwzględny; u współczesnych wzbudzał skrajne uczucia. Przez potomnych – nieco zapomniany.

Rajmund Hiacynt Rembieliński urodził się 23 marca 1775 roku w Warszawie, jako pierwsze dziecko Stanisława i Marcjanny z Łączyńskich. Młodość spędził w Jedwabnem. W latach 1786–1790 uczył się w Korpusie Kadetów, który ukończył w stopniu oficerskim, ze złotym medalem. Prawdopodobnie nie brał czynnego udział w powstaniu kościuszkowskim (1794 r.). Co prawda mianowany został pułkownikiem milicji ziemi wiskiej, jednak terytorium to było w tym czasie okupowane przez wojska pruskie i do powstania przystąpiło jedynie deklaratywnie. Za nominacją na pułkownika stała przede wszystkim chęć aktywizacji młodych, takich jak on, absolwentów Korpusu Kadetów. Po upadku powstania Rembieliński powrócił do Jedwabnego.

Swoją karierę urzędniczą rozpoczął kilkanaście lat później w strukturach Księstwa Warszawskiego, jako komisarz likwidacyjny w Białymstoku. 18 grudnia 1807 roku objął urząd prefekta Rady Administracyjnej departamentu łomżyńskiego, a już miesiąc później (19 I 1808 r.) został prefektem departamentu płockiego. Za nagłą zmianą stały przepisy – napoleoński kodeks cywilny zabraniał sprawować funkcji prefekta w departamencie w którym posiadało się dobra ziemskie. Po wybuchu wojny austriacko-francuskiej, w kwietniu 1809 roku Rembieliński objął kierownicze stanowisko w administracji wojskowej. Zasłynął jako sprawny zarządca – zorganizował obronę Płocka, zaopatrywał armię w żywność, przeprowadził obronę prawego brzegu Wisły (osobiście brał udział w odparciu wojsk austraickich).

Sprawność w działaniu nie umknęła uwadze wojskowych. Już w maju 1809 roku, książe Józef Poniatowski mianował Rembielińskiego generalnym intendentem wojsk polskich w Galicji. Za jego kandydaturą wstawili się Francuzi, w tym marszałek André Masséna. Obowiązkiem Rembielińskiego była reorganizacja administracji i uporządkowanie zniszczonego wojną kraju. Był bardzo skuteczny, jednak gorliwość i bezwzględność przysporzyła mu wielu przeciwników wśród miejscowej szlachty.

Po zakończeniu wojny Rembieliński opuścił stanowisko i wrócił do Płocka. Kilkuletni okres pokoju wykorzystał na realizację kilku inicjatyw: rozpoczęto regulację i brukowanie ulic, założono ogród spacerowy, drukarnię i teatr miejski (w budynku kościoła). W latach 1810–1815 wydawano Dziennik Departamentowy Płocki, będący źródłem informacji urzędowych. Próby kolejnych inicjatyw przerwała kampania rosyjska Napoleona w 1812 roku. Po klęsce Francuzów Rembieliński wyjechał do Drezna.

 

Prezes Komisji Województwa Mazowieckiego

Istotnym punktem w karierze Rembielińskiego był zwrot w stronę obozu prorosyjskiego. Dzięki poparciu ministra spraw wewnętrznych, Tadeusza Mostowskiego, w nowo utworzonym Królestwie Polskim powierzono mu funkcję prezesa Komisji Województwa Mazowieckiego (8 IX 1816). Jego stanowisko określilibyśmy dziś mianem wojewody.

Największym osiągnięciem jego rządów była organizacja okręgu włókienniczego w centralnej części Królestwa Polskiego. Projekt zakładał stworzenie sieci osad sukienniczych w istniejących miastach rządowych: Łodzi, Zgierzu, Przedeczu, Dąbiu i Gostyninie, a w następnych latach, w Gąbinie, Rawie, Brdowie i Skierniewicach. Centrum okręgu miała być Łęczyca. Realizacja przedsięwzięcia ruszyła w 1821 roku. Sam pomysł nie był szczególnie oryginalny – w regionie już wówczas istniało kilka prywatnych osad fabrycznych nastawionych na produkcję sukna (Ozorków, Aleksandrów, Brzeziny, Poddębice), jednak zasługą Rembielińskiego była konsekwentna realizacja projektu. Bezsprzecznym błyskiem jego geniuszu był pomysł organizacji osady bawełniano-lniarskiej Łódka w sąsiedztwie Łodzi. Zamiast wielu małych ośrodków tkackich, zdecydował o utworzeniu jednego, z dominująca w nim, dużą fabryką włókienniczą. To właśnie ten projekt stał u źródła późniejszego, gwałtownego rozwoju Łodzi, i uczynił miasto ważnym ośrodkiem włókiennictwa. Rozmiary sukcesu Łódki przerosły chyba oczekiwania samego twórcy.


Plan osady bawełniano-lniarskiej Łódka – „oczka w głowie” Rembielińskiego
Skutecznie zabiegał o regulację i zabudowę osad fabrycznych, wspierał przedsiębiorców i rzemieślników w staraniach o przyznanie kredytów i pożyczek. Dla zagranicznych tkaczy zaproponował szereg przywilejów. Zwalczał przemyt przędzy i tkanin; domagał się stosowania znaków fabrycznych na krajowych produktach. Potrafił dobierać sobie współpracowników i dobrze kierować ich pracą. Blisko współpracował z najważniejszymi ministrami – Lubeckim i Mostowskim, choć ten drugi odnosił się do niego z dystansem i nieufnością.

Dzięki staraniom Rembielińskiego, w 1824 roku utworzono przy mazowieckiej i kaliskiej komisji wojewódzkiej tzw. Sekcje Fabryczne; swój udział miał też przy uruchomieniu funduszu żelazno-fabrycznego (ze środków funduszu finansowano budowę domów dla rzemieślników).

Jako urzędnik, był bardzo aktywny. Dużo czasu spędzał w terenie, często osobiście uczestniczył w pracach mierniczych. Swoistą legendą jest, że w Łodzi własnymi rękoma wbijał paliki wyznaczające granice Nowego Rynku. Dbał o estetykę miast: drogi nakazywał brukować i utrzymywać w czystości, a nowo wznoszone domy miały zachowywać spójność architektoniczną. Warto wspomnieć, że w 1818 roku Rembielińskiego wybrano posłem na sejm, a w 1820 roku został marszałkiem sejmu.

 

Rodzina

Korzenie jego rodziny wywodzą się z Rembielina, majątku ziemskiego położonego na północ od Warszawy. Ojciec Rajmunda był chorążym ziemi wiskiej i posłem na Sejm; na dworze króla Stanisława Augusta Poniatowskiego pełnił funkcję sekretarza. W 1777 roku zakupił za sumę 20 tysięcy złp. majątek w Jedwabnem, w powiecie łomżyńskim. Wkrótce przeniósł się tam z całą rodziną i założył fabrykę sukna.

Był dwukrotnie żonaty: z Agnieszką Heleną Opacką (1797) i z Antoniną z Weltzów (1819). Z pierwszego małżeństwa nie miał dzieci, z drugą żoną doczekał się dwóch synów: Aleksandra i Eugeniusza. Po rozwodzie z Agnieszką Opacką przypadł mu majątek w Krośniewicach. Miał siostrę Ewę (ur. 1776) i dwóch braci – Andrzeja i Wiktora (1783). Po śmierci ojca, jego matka Marcjanna wyszła ponownie za mąż (za Marcina Ledóchowskiego) i przybyło mu dwóch przyrodnich braci – Jan i Józef.

 

Poglądy gospodarcze

Rembieliński był zwolennikiem protekcjonizmu państwowego – zakładał, że rozwój gospodarczy powinien być inicjowany centralnie i stymulowany przez system przywilejów i ulg dla przedsiębiorców. Wydaje się, iż w jego czasach – dominującego w kraju zacofanego rolnictwa i rozwiniętego przemysłu w sąsiednich państwach – tylko protekcja państwa i system ceł zdawały się zapewnić wewnętrzny rozwój. Zwracał uwage na konieczność szybkiego rozwoju miast, rozbudowę i uporządkowanie dróg (trakt piotrkowski, trakt Kalisz–Warszawa) oraz spławność rzek.

W latach 1815–16 ogłosił w Pamiętniku Warszawskim cztery obszerne artykuły w których opowiadał się za reformami i silną władzą centralną: O miastach, Rozmyślania o wyniosłości, Człowiek stanu, O urzędnikach.

 

Konflikty z właścicielami prywatnych osad fabrycznych

W trakcie realizacji swojego projektu, Rembieliński popadł w konflikt z właścicielami prywatnych osad sukiennicznych, w szczególności z Antonim Ostrowskim (założycielem Tomaszowa i Antolina) oraz Ignacym Starzyńskim (właścicielem Ozorkowa). Spory dotyczyły kwestii osadnictwa zagranicznych rzemieślników. Bywało, że osadnicy wyprowadzali się z osady rządowej do prywatnej lub na odwrót, zwabieni większymi przywilejami. Już w 1822 roku Starzyński napisał skargę do Komisji Spraw Wewnętrznych, w której użalał się, że rzemieślnicy opuszczają jego miasto. Politykę Rembielińskiego odbierał jako chęć zniszczenia prywatnych właścicieli osad sukiennych. Dziedzic – pisał o Rembielińskim w liście do KRSWiP – chcący założyć podobną fabrykę, nie chce sobie zadać pracy w korespondencji z zagranicznymi familiami, lecz chcąc dzieło swe przyprowadzić do skutku, stara się podkopać fundamenta cudzej pracy, wysyłając lub ajentów lub też sam, aby od założonych już fabryk odstręczać rękodzielników i namawiać ich do siebie.

Remblieńskiego irytował fakt, że prywatnych osad nie można poddać centralnej kontroli. W ich właścicielach widział konkurentów. Antoni Ostrowski tak bardzo obawiał się ingerencji władz w swoją osadę, że wzbraniał się przed nadaniem jej praw miejskich. Kiedy w 1823 roku do Tomaszowa przeniosło się trzech rzemieślników z Łęczycy, Rembieliński uznał że stoi za tym Ostrowski i skierował do niego pełne zarzutów pismo (choć nie miał żadnych dowodów). Ostrowski nie był Rembielińskiemu dłużny – kilka lat później oskarżył go o to, że zachęca burmistrza Rawy do agitacji wśród osadników planujących osiedlić się w Tomaszowie.

Wspomnijmy też, że w corocznych raportach dotyczących stanu uprzemysłowienia województwa mazowieckiego, Rembieliński najwięcej miejsca poświęcał osadom rządowym, pozostałe (choć też znaczące) jedynie wzmiankował. Konsekwentnie pomijał też osadę Lasocin, założoną przez właścicielkę Brzezin, Izabelę Lasocką.

 

Relacje z Christianem Wendischem

Rembieliński jako prezes Komisji Województwa Mazowieckiego darzył ogromnym zaufaniem przedsiębiorców osiedlających się w Królestwie Polskim. Warto wspomnieć, że wielu z nich nie posiadało deklarowanych kompetencji.

Fabryka Wendischa
Fabryka Christiana Wendischa na Księżym Młynie w osadzie Łódka

Szczególną opieką Rembieliński obdarzył Christiana Wendischa, daleko wykraczając poza urzędnicze obowiązki. Prezes dostrzegał w osobie Wendischa wybitnego fachowca w branży bawełniarskiej, choć ten wcześniej trudnił się jedynie ciesielstwem. Zastanawiające jest, jak Wendisch ukrył przed nim swoje braki? Przedsiębiorcy uszło na sucho również to, że nie zainstalował w swojej fabryce wymaganych ośmiu zespołów maszyn przędzalniczych, a jedynie dwie. Co więcej, Rembieliński został wkrótce poręczycielem pożyczki udzielonej na uruchomienie fabryki włókienniczej – obciążył hipotekę swojego majątku w Krośniewicach na kwotę 180 tysięcy złp. Nie miał przy tym żadnej gwarancji na wypłacalność swojego dłużnika. Udzielił też Wendischowi prywatnej pożyczki w kwocie 45 tys zł na zakup surowca (koszt budowy parterowego domu wynosił wówczas 2 tys zł.). Nie dziwi, że Rembieliński popierał starania Wendischa o kolejne pożyczki. W 1830 roku fabrykant niespodziewanie zmarł, a jego przedsiębiorstwo upadło. Prezes nigdy nie odzyskał pożyczonych pieniędzy.

 

Jaki był Rajmund Rembieliński?

Uznaje się go za najzdolniejszego urzędnika lokalnej administracji w Królestwie Polskim. Był wykształcony, inteligentny i pracowity. Cieszył się opinią osoby pełnej energii, o szerokich kompetencjach, szybkiej i skutecznej. Jednocześnie był bezwzględny w realizacji celów, nie znosił oporu, wchodził w liczne konflikty, bywał nieposłuszny nawet swoim zwierzchnikom.

Człowiek zdolny wszystko zmącić, wszystkich obrazić i narazić […] urzędnik zdatny i energiczny, jako człowiek dumny, zarozumiały i samą postacią znamiona tych wad na czole nosząc, odrażający kajetan koźmian, Pamiętniki

Już po objęciu pierwszego stanowiska w administracji (1807) był chwalony za gorliwość, ale i ganiony za przekraczanie uprawnień. W czasie działań wojennych, jako prefekt płocki, miał wydawać rozkazy pod groźbą kary śmierci. Wobec jednego z mieszczan zastosował areszt tylko za to, że ten nie stawił się na urzędowe wezwanie (za swój rygoryzm Rembieliński musiał tłumaczyć się później przed ministrem sprawiedliwości). Szczególną niechęć wzbudził wśród polskiej szlachty, pełniąc rolę generalnego intendenta w Galicji w 1809 roku. Wirydianna Fiszerowa w swoich słynnych Pamiętnikach wspomina: Generalny intendent łupił bezczelnie co się dało […] Nasi generałowie z maniackim uporem traktowali kraj jako terytorium podbite

Przedkładanie interesu osobistego nad dobro publiczne uznawał za największą hańbę. Wydawany przez niego Dziennik Departamentowy Płocki, miał na okładce motto: Boni civis est, nosse instituta et leges civitatis, iusque obtemperare, („Dobrym obywatelem jest ten, kto jest posłuszny władzom i prawom obywatelskim”).

W realizacji własnych inicjatyw gotów był do wielu poświęceń – często pomijał drogę służbową, rozpoczynał działania nie mając jeszcze oficjalnej akceptacji zwierzchników, a nawet sięgał po prywatne fundusze (czego przykładem jest pożyczka dla Christiana Wendischa).

 

Ciekawostki

  • Ufundował pierwszy w Polsce pomnik księcia Poniatowskiego (w Krośniewicach). Pomnik stanął w 1814 roku (czyli w rok po śmierci księcia) i stoi tam do dziś.
  • Przetłumaczył 5-aktową sztukę F.T. Arnauda Hrabina Salisbury czyli Order Podwiązki, wystawioną w Teatrze Narodowym w Warszawie 1 VI 1806 roku.
  • Zbudował w centrum Krośniewic pierwszy murowany w mieście budynek (zajazd).
  • Był jednym z założycieli i głównych działaczy Towarzystwa Republikanów Polskich 1789 – tajnej organizacji niepodległościowej (1789–1801).
  • Był jednym z organizatorów ankiety w sprawie uwłaszczenia chłopów (w 1814 roku).
  • Nie lubił Adama Mickiewicza i jego twórczości. Nazywał go „szatanem literatury i moralności”.
  • Był wolnomularzem – członkiem Towarzystwa Wolnych Mularzy w Płocku. W 1811 roku otworzono Wielką Kapitulną Lożę Miasta Płocka, w której uzyskał stopnień Wielkiego Dozorcy. Od 1808 roku został członkiem loży Albertyna Doskonałości. W 1819 roku został członkiem honorowym loży Jutrzenka Wschodząca, w 1820 członkiem loży Wschodzące Słońce, a w 1821 roku loży Doskonałości i Przyjaciele Ludzkości oraz Wielkiego Dozorcy.
  • Odznaczony Orderem Świętego Stanisława 1 klasy (1809), Orderem Świętego Włodzimierza 3 klasy i Św. Anny 1 klasy.

 

U schyłku kariery

W czasie powstania listopadowego Rembieliński nie odegrał w zasadzie żadnej roli. Jako polityk o prorządowej orientacji, miał opinię osoby lojalnej wobec Rosji. Nie cieszył się zaufaniem wśród przywódców powstania. Niewiele zmienił fakt, iż z własnych funduszy wystawił oddział wojska, wydał też odezwę, w której nawoływał do walki zbrojnej z zaborcą. Choć rozpatrywano jego kandydaturę przy obsadzaniu różnych stanowisk – nawet ministra spraw wewnętrznych – nie przyznano mu żadnej znaczącej funkcji (został jedynie członkiem Komisji Potrzeb Wojska). Dyktator powstania, Józef Chłopicki, odrzucał wszystkie wysuwane przez prezesa propozycje związane z obroną kraju. Rozczarowany brakiem chęci do współpracy, Rembieliński podał się do dymisji i wyjechał do Drezna. Wrócił dopiero po klęsce powstania.

W styczniu 1832 roku Rembieliński wrócił na urząd prezesa Komisji Województwa Mazowieckiego. Występował przeciwko niszczącej polski przemysł, polityce celnej Rosji. Domagał się utrzymania przywilejów i swobód, jakimi cieszyli się rzemieślnicy i fabrykanci. Kiedy w sierpniu 1832 roku odmówił wyko­na­nia kon­fiskaty dóbr osób oskarżonych o udział w pow­sta­niu, został zwol­niony ze służby.

Wkrótce Rem­bieliński wyco­fał się z dzi­ałal­ności poli­ty­cznej i zajął gospo­darowaniem w swoich majątkach w Krośniewicach, Jed­wab­nem i Giełczynie. W 1841 roku poważnie zachorował. Po trzy­ty­god­niowej choro­bie, 12 lutego 1841 roku, zmarł w Łomży w domu brata swojego Wiktora. Pochowany został na cmen­tarzu w Jed­wab­nem. Jego grób nie zachował się do naszych cza­sów. [2019]

Alina Barszczewska-Krupa, Rajmund Rembieliński. Jego czasy i jego współcześni, Warszawa 1989

Henryk Dinter, Dzieje wielkiej kariery. Łódź 1332–1860, Łódź 1965

Wacław Ostrowski, Świetna karta z dziejów planowania w Polsce, Warszawa 1949

Robert Rembieliński, Rajmund Rembieliński, budowniczy Łodzi przemysłowej [w:] Rocznik Łódzki, Łódź 1933

Krzysztof Paweł Woźniak, Doktryner czy pragmatyk? Rajmund Rembieliński jako prezes Komisji Województwa Mazowieckiego (1816–1832) [w:] Studia Podlaskie, Tom XXIII, Białystok 2015

Krzysztof Paweł Woźniak, Rajmund Rembieliński, sprawny urzędnik czy wizjoner? [w:] Ziemia Łódzka, nr 8/2008

R. Kołodziejczyk (red), Image przedsiębiorcy gospodarczego w Polsce XIX i XX wieku, Warszawa 1993

Krzysztof Paweł Woźniak, Rajmund Rembieliński. Wizjoner i menedżer Łodzi przemysłowej. Raporty z lat 1824–1830, Łódź 2016

Inni Działacze polityczni
Tagi