tu jesteś:  Osadnicy Wycieczki

Wycieczka piesza/rowerowa

Aleksandrowskie fabryki pończosznicze

Pierwsze warsztaty do produkcji dziewiarsko-pończoszniczej pojawiły się w Aleksandrowie na początku lat 70-tych XIX wieku. Zachowane dokumenty wymieniają nazwiska dwóch znaczniejszych pończoszników: Szaji Pińczewskiego i Barucha Lejzora Chechta. Źródła z 1878 roku mówią o trzech kolejnych zakładach dziewiarskich należących do Sandera Kałowskiego, Hersza Kaczki i Edwarda Eisenaka. Nazwiska przedsiębiorców wskazują na ich żydowskie pochodzenie; jednak wkrótce wytwórczość pończoszniczą w mieście zdominowali Niemcy.

Już w 1875 roku dużą fabrykę pończoszniczą zbudował Karl Beniamin Poranski, przybyły z Zaborowa w Wielkopolsce. W latach 80-tych, a w szczególności na przełomie XIX i XX wieku swoje zakłady otwierali kolejni przedsiębiorcy. Byli wśród nich: Juliusz Paschke, August Frey, Gotthilf Knappe, Karl Reichert, bracia Karl i Wilhelm Pfeiffer, Gustaw Hirsch czy Gustaw Paschke. Dwie największe fabryki zostały założone przez wykwalifikowanych pracowników z zakładów Poranskiego – Rudolfa Schultza i Adolfa Greilicha. Co ciekawe, obaj zostali zięciami swojego byłego pracodawcy. Ich zakłady osiągnęły spore rozmiary, zajmując dwu- lub trzykondygnacyjne budynki. Mniejsze pończoszarnie mieściły się często w budynkach mieszkalnych lub prowizorycznych przybudówkach w podwórzach posesji.

W pierwszej dekadzie XX wieku Aleksandrów stał się największym producentem towarów dzianych w Królestwie Polskim. W 1903 roku siedem największych fabryk pończoszniczych zatrudniało łącznie 324 pracowników. Okres prosperity zakończył się wraz z wybuchem I wojny światowej. Po 1917 roku Aleksandrowscy przedsiębiorcy stracili ogromny, rosyjski rynek zbytu. Po kolejnym, wielkim kryzysie lat 30-tych pojawiła się w branży pończoszniczej silna konkurencja. Skarpety zaczęto wytwarzać m.in. w Tomaszowie Mazowieckim, Sosnowcu czy Zamościu. Aleksandrów bezpowrotnie stracił swoją dominującą pozycję na rynku. Po drugiej wojnie światowej aleksandrowskie fabryki znacjonalizowano i włączono w skład Zakładów Przemysłu Pończoszniczego „Sandra”.

Nasza dzisiejsza trasa będzie krótka, ale bogata w treści. Możemy ją przejechać rowerem, lub po prostu przejść pieszo, a początek i koniec wycieczki wyznaczają przystanki autobusowe miejscowej linii MPK. Odwiedzimy cztery najlepiej zachowane budynki pofabryczne i jedno miejsce po (niegdyś znacznym) wyburzonym zakładzie pończoszniczym. Dość już wstępu. W drogę!

 

ul. Pabianicka 31 (Fabryka pończosznicza Karola Pfeiffera)

Dawna wytwór­nia pońc­zoch przy dzisiejszej ulicy Pabianickiej została założona przez Karola Pfeif­fera na przełomie XIX i XX wieku. Wznie­sione pod obecnym numerem 31 budynki, na przestrzeni ostat­nich 100 lat uległy znacznym przebudowom. Do dziś możemy oglą­dać dwa połąc­zone ze sobą obiekty – pierwszy w nich, jednopiętrowy, częś­ciowo otynkowany, zna­j­duje się przy ulicy i pełni funkcje mieszkalne. Drugi, dziesię­cioosiowy dwupiętrowy budynek z surowej, czer­wonej cegły ulokowany jest w głębi pod­wórka.

Po II wojnie świa­towej fab­ryka została prze­jęta przez Zakłady Prze­mysłu Pońc­zoszniczego „San­dra”; budynki pełniły m.in. funkcje mag­a­zynowe. Od lat 90-tych XX wieku mury dawnej wytwórni pońc­zoch Karola Pfeif­fera zaczęły wyko­rzysty­wać firmy pry­watne. W 2016 roku rozpoczął się remont mający na celu przek­sz­tałce­nie pofab­rycznych wnętrz na powierzch­nie biurowe i lokale usługowe.

 

ul. Wojska Polskiego 30/32 (Fabryka pończosznicza Rudolfa Schultza)

Po lewej: fabryka Rudolfa Schultza na reklamie prasowej (fragment). Źródło: Lodzer Zeitung 1913. Po prawej: budynki pofabryczne o okresie powojennym. Źródło: Album o historii Zakładów Przemysłu Pończoszniczego „Sandra”

Po fabryce wyrobów pończoszniczych Rudolfa Schultza została dziś tylko kilkunastometrowa przerwa w zabudowie przy ulicy Wojska Polskiego 30 i 32. Stała tam od 1892 roku jedna z największych i bodaj najciekawsza architektonicznie fabryka w Aleksandrowie. Kompleks fabryczny składał się z dwóch części. Lewa część, ustawiona krótszym bokiem do ulicy, z niewielkim balkonem na piętrze, mieściła kantor i biura. Prawa, z czternastoma oknami ustawionymi w dwóch rzędach, mieściła hale produkcyjne. W jej środkowej części, na dachu znajdowała się ozdobna lukarna. Wychodząca na ulicę elewacja fabryki była otynkowana i pomalowana na biało.

W 1905 roku w przedsiębiorstwie Schultza zatrudniano około 100 osób. Fabrykę napędzał silnik spalinowy o mocy 10KM, a roczny obrót wynosił 90 000 rubli. W kolejnych latach liczba robotników wzrosła do 115. Liczba ta spadła w okresie międzywojennym: w 1930 roku pracowników było 70-ciu. Maszyna parowa miała wówczas już moc 21KM i napędzała kilkadziesiąt maszyn. W 1933 roku firmę przekształcono w spółkę. Po II wojnie światowej fabryka została upaństwowiona i włączona w skład Zakładów Przemysłu Pończoszniczego „Sandra”.

 

ul. Wojska Polskiego 31 (Fabryka pończosznicza Alberta Stillera)

Kompleks rezydencjalno-fabryczny znajdujący się przy ulicy Wojska Polskiego 31 zachował się do naszych czasów w niemal niezmienionej postaci. Zbudowany został na planie wydłużonego prostokąta o długości 88 metrów i szerokości 22 metrów. Oprócz wyeksponowanej od ulicy willi właściciela przedsiębiorstwa i niewielkiego ogrodu, w podwórku znajdują się budynki produkcyjne w których wytwarzano pończochy. Są to niskie, parterowe budynki zbudowane z czerwonej cegły, częściowo wciąż zagospodarowane. Willę zamieszkuje dziś kilka rodzin. Szczególną uwagę zwracają ozdobne ościeżnice i wystający ponad linię dachu ryzalit przykryty szerokim, spiczastym chełmem. We wnętrzach, większość ornamentów została zdewastowana. Skromne dekoracje stiukowe znajdują się jeszcze tylko w salonie reprezentacyjnym.

Początki fabryki sięgają 1908 roku. Jej właścicielem był pochodzący z okolic Poznania Albert Stiller, który przybył do Łodzi aby pracować jako prokurent w fabryce Izraela Poznańskiego. Po zarobieniu odpowiedniej sumy pięniędzy, postanowił otworzyć własne przedsiębiorstwo w Aleksandrowie. Zatrudniał w niej 38 robotników. W czasie I wojny światowej w fabryczce urządzono przejściowy obóz jeniecki. Albert Stiller zesłany został do Tobolska, skąd, z mocno nadszarpniętym zdrowiem, wrócił dopiero w 1918 roku. Zmarł kilka lat później, w 1925 roku, a spadkobiercą fabryki został jego syn, Henryk.

 

ul. Wojska Polskiego 12 (Fabryka pończosznicza Gustawa Paschke)

Stojące przy ulicy Wojska Polskiego 12 budynki stanowią pozostałość po fabryczce produkującej wyroby pończosznicze. Założył ją w 1910 roku Gustaw Paschke. Dwadzieścia lat później, wytwórnię napędzała maszyna parowa o mocy 16KM. Przy 40 dziewiarkach workowych pracowało wówczas 25 robotników, a roczny obrót przedsiębiorstwa wynosił 95 000 złotych.

Po II wojnie światowej fabryka została upaństwowiona i przejęta przez Zakłady Przemysłu Pończoszniczego „Sandra” (oddział nr 7). W 1970 roku w budynkach utworzono zakłady mechaniczne Spółdzielni Inwalidów. Budynki fabryczne uległy poważnym przebudowom i modernizacjom. Dzisiaj, w zrewitalizowanych, pofabrycznych murach ulokowały się punkty handlowe i usługowe (tzw. „Przystanek 44”). Kompleks składa się z dwóch ciągów budynków – dwupiętrowych po stronie zachodniej i parterowych po wschodniej. Elewację otynkowano i nadano jej ciepłopomarańczową barwę.

 

ul. Łęczycka 1 (Fabryka pończosznicza Adolfa Greilicha)

Adolf Greilich otworzył swój zakład pończoszniczy w 1893 roku. Środki na uruchomienie własnego przedsiębiorstwa uzyskał dzięki ożenkowi z córką swojego wcześniejszego pracodawcy i założyciela pierwszej pończoszarni w mieście, Karola Poranskiego. Zakład Greilicha rozwijał się dobrze; w przeciągu pierwszych dwudziestu lat działalności, powiększył się kilkakrotnie. Początkowo produkcja odbywała się tylko w czterech salach, jednak tuż przed I wojną światową w skład zakładu wchodziły trzy murowane i siedem drewnianych budynków. W fabryce pracowała maszyna parowa o mocy 25 KM. Pomiędzy 1901 a 1905 rokiem, zatrudnienie wzrosło ponad dwukrotnie (z 40 do około 100 pracowników).

Zespół fabryczny Adolfa Greilicha mieścił się przy ulicy Łęczyckiej 1. Od strony ulicy stał okazały dom właściciela, jednocześnie pełniący funkcję kantoru i magazynu, a w podwórku znajdowały się budynki produkcyjne. Podobny układ miały też inne przedsiębiorstwa powstające w tym czasie w Aleksandrowie (m.in. Alberta Stillera i Rudolfa Schultza). Budynek mieszkalny miał trzy kondygnacje; od frontu ozdabiał go ryzalit zwieńczony niewielkim balkonem, półokrągłe okna z bogatym okratowaniem, dwie wysokie kolumny ustawione po obu stronach głównych drzwii wejściowych oraz szczególnie efektowny, stromy mansardowy dach o cechach neobarokowych. Charakterystyczny był brak symetrii między prawą a lewą stroną elewacji.

Przedsiębiorstwo posiadało przedstawicielstwa handlowe w największych miastach Imperium Rosyjskiego – w Petersburgu, Moskwie, Tomsku, Rydze, Charkowie, Rostowie, Kijowie i Odessie. Pończochy i skarpety z jego fabryki zdobywały wyróżnienia na wielu wystawach i konkursach.

Dawna rezydencja Greilicha i budynki jego fabryki w okresie powojennym. Źródło: Album o historii Zakładów Przemysłu Pończoszniczego „Sandra”

Po śmierci Adolfa Greiliha w 1922 roku przedsiębiorstwo przejęli jego synowie – Gerhard, Adolf i Ernst. Zmiana właściciela nie wpłynęła negatywnie na funkcjonowanie zakładu. Fabryka pracowała również w czasie II wojny światowej. Po wojnie w budynku mieszkalnym urządzono dyrekcję Zakładów Przemysłu Pończoszniczego „Sandra”, a od końca lat 60 zaczęto wprowadzać tu szkołę zawodową. Obecnie funkcjonująca tu placówka nosi nazwę Zespołu Szkół Zawodowych im. Stanisława Staszica.

Dziś wciąż możemy oglądać dawny budynek mieszkalny Adolfa Greilicha, jednak nie zachował się on w swojej pierwotnej formie. W latach 1986–88 przeprowadzono generalny remont, w trakcie którego, ze względu na ograniczone środki finansowe, dokonano uproszczeń w konstrukcji i wyglądzie całej budowli. Największym zmianom uległ kształt dachu i najwyższe piętro budynku, zlikwidowano dwa balkony i zmniejszono wysokość okien na piętrze. Zniknęło również ogrodzenie przed wejściem. W zasadzie większym przebudowom nie uległ tylko parter – do dzisiaj możemy oglądać kolumny i wsparty na nich balkonik oraz półokrągłe okna ozdobione fantazyjnym okratowaniem. Rozbiórce lub przebudowom poddano także wszystkie budynki produkcyjne znajdujące się w podwórku.

Wycieczkę kończymy na przystanku przy ulicy 1 Maja, na przeciwko Miejskiego Domu Kultury. Aleksandrów to oczywiście temat na dłuższą opowieść, a miejsc przy których warto się zatrzymać jest znacznie więcej. Ale im przyjrzymy się przy innej okazji… [2015]

Tomasz Pietras, Od „Miasta tkaczy” do „Skarpetkowa” [w:] Aleksandrów wczoraj i dziś, 2012

Andrzej Benedykt Kuropatwa, Wytwórnia pończoch Rudolfa Schultza [w:] Alternatywy 44, czerwiec 2012

Krzysztof Bara­nowski, Kat­a­log zabytków budown­ictwa prze­mysłowego w Polsce. Tom IV Wojew­ództwo łódzkie, Zeszyt 8: Powiaty Brzeziny i Łódź, 1972

Andrzej Benedykt Kuropatwa, Wytwórnia pończoch Alberta Sztillera, Aleksandrów wczoraj i dziś, Rocznik XXIV, Aleksandrów Łódzki 2006

Artur Schmidt, Jubilaumsschrift anlasslich der Jahrhundertfeier der ev-luth Kirche zu Alexandrow 1828–1928

Andrzej Benedykt Kuropatwa, Adolf Greilich i jego dom [w:] Alternatywy 44, luty 2012